Nie wiesz co robić, a najbliższa ci osoba odeszła i nie wróci. Wcześniej im ufałaś, teraz musisz działać na własna rękę. Odbudować to co już upadło i zmierzyć się z niebezpieczeństwem. Fakty mówią same za siebie, każdy się zmienia i nie jest już tą samą osobą co kilka miesięcy temu. Czy mimo to można jednak zaufać?
"Problem w tym (...), że twoja pomoc przynosi śmierć innym ludziom. Tak więc dzięki ale nie."
Kilkanaście dni temu przeczytałam kolejną książkę pani Daugherty. Książka zaskoczyła mnie pod różnymi względami między innymi relacjami między bohaterami.
"Nie chciała go pocałować. Nie pamiętała nawet, jak to się stało. Po prostu ich usta nagle się zetknęły i znalazła się w jego objęciach."
Książka rozpoczyna się gdy Allie jest jeszcze w Cimmerii. Widać, że dziewczyna w końcu powróciła do swojej buntowniczej natury. Nie jest już tak rozdarta jak w poprzedniej części. Wie na pewno kom przestaje ufać i kto jest podejrzany. Zaczyna działać na własną rękę, jednak nie daje jej to rewelacyjnych skutków. Wkrótce pomaga jej pięcioro uczniów w tym nasi ukochani chłopcy : ).
"-Tak i znaleźliśmy tam to czego szukaliście. Nie ma za co.- Skrzyżowała ramiona na piersiach w obronnym geście.- Za coś jeszcze chciałabyś nam podziękować? (...) Kreatywność? Wykonywanie waszej pracy?"
Jak wiadomo z poprzedniej części Allie jest samotna i zdesperowana wcześniejszymi wydarzeniami. Sylvian stara się o jej względy, a Carter... cóż Carter jest sobą, ma dziewczynę i robi naprawdę dziwne rzeczy. Jeśli chodzi o resztę bohaterów ich poglądy są naprawdę ciekawe, a szczególne Nicole. W książce jest kilka fragmentów, w których byłam wkurzona na Cartera, za to co robił i mówił. Nie mam pojęcia kogo w końcu wybierze, ten wątek jest bardzo dobrze zauważalny, ale nie zajmuje on całej książki.
"-Czyli wszystko chcesz zrobić sama, a ja jestem tylko przeszkodą? - Zgromił ja wzrokiem odgarniając włosy z czoła.- Wiesz co? Wciąż nie przestałaś uciekać. Tylko nie zdajesz sobie z tego nawet sprawy."
Dowiadujemy się troszkę więcej o działaniu Nocnej Szkoły i o historii dziewczyny. W międzyczasie grupa bez nazwy stara się zdemaskować szpiega. Łamie kilka zasad szkoły i pogłębia swoje podejrzenia. Nathaniel cały czas podejmuje radykalne środki, więc Allie musi w końcu zaufać komuś jeszcze. Dodatkowo Lucinda opowiada naszej bohaterce bardzo ciekawe aspekty z życia Nathaniela, które sporo wyjaśniają.
Okładka tej książki bardzo mi się podobała, a ten facet stojący z tyłu... nie tak go sobie wyobrażałam.
Książkę czyta się naprawdę bardzo szybko . Autorka w każdej chwili zaskakuje, a na samym końcu dzieje się bardzo dużo. Książkę bardzo polecam, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o prywatnym życiu nauczycieli w Cimmerii tam to odnajdziecie.
Cytaty:
"-Nienawidzę swoich rodziców, Allie. Nigdzie z nimi nie pójdę. A ten obleśny gad Nathaniel może pocałować mnie w moją idealną (...)."
"Dziwne czyli co? (...) Broszurka zatytułowana Zagłada Cimmerii: przewodnik dla początkujących? Odpuściła sobie jednak te sarkastyczne uwagi."
~Katniss